sobota, 12 września 2009
Porządek, ważna rzecz...
Nie miałam ostatnio dużo czasu na robienie moich cudacznych rzeczy, ale jakąs tam chwilkę znalazłam :)) Wynikiem jest na przykład taka oto para woreczków na bieliznę osobistą i kobiecą, którą lubię mieć pod ręką w łazience, żeby po kąpieli móc się częsciowo ubrać... Pomysł na nie miałam zwariowany, ale po przeprowadzeniu kilku prób udało mi sie szybko "ubrać" woreczki w ładne napisy...
Drugim moim zajęciem w mijającym tygodniu było polowanie na nowe zdobycze mebelkowe. Upolowałam stolik, lampę i drugą lampę oraz super kremowe zasłony w róże... Cieszę się z tego stolika i mam nadzieje,że to będzie zwieńczenie moich poszukiwań w tym temacie... Jak tylko wkomponuję go w krajobraz mojego mieszkania to pewnie nie wytrzymam i się pochwalę :P
A teraz wspomniane woreczki...
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Śliczne woreczki zmajstrowałś!Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńCieszę się,że "polowanie" na zdobycze się udało.Czekam w takim razie na zdjęcia nowego stolika i lampek.
Pozdrawiam serdecznie.
Aguś piękne woreczki:)
OdpowiedzUsuńPrzydałyby mi się takie...a jeszcze lepiej przydałby sie porządek, który czasem gdzieś ucieka i nie idzie go non stop utrzymać;)
Pozdrawiam
Woreczki - rewelacja. Są śliczne i subtelne. Mają jakąś magiczną klasę. I nie mogę się doczekać zdjęć Twoich zdobyczy. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJak ja wam kobiety zazdraszczam umięjetności szycia.Takie cuda bym umiała sobie zrobić ,śliczne są
OdpowiedzUsuńWoreczki cudnej urody...
OdpowiedzUsuńBianko, jaka technika wykonane sa ozdobne napisy? Wygladaja oszalamiajaco oryginalnie.
Woreczki super, zwłaszcza napisy ! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz goszczę na Twoim blogu, Jestem zachwycona i na pewne będę Twoim częstym gościem by oczy nacieszyć takimi cudownościami. Woreczki to prawdziwe perełki! Zastanawiam się tylko jak zostały wykonane te napisy? czekam na dalsze zdjęcia i cieplutko pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńcudne woreczki :)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysl z tymi woreczkami :-)
OdpowiedzUsuńcudne woreczki :)
OdpowiedzUsuńJak zrobiłaś napisy??
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prawda,że woreczki bez tych napisów byłyby całkiem zwykłe? To własnie po znalezieniu tej ozdobnej czcionki zaświtał mi pomysł na woreczki. A wykonianie jest nieproste,ale tym niemniej oczywiste... Wydrukowałam to od razu na materiale na drukarce. Przy czym najpierw drukowałam ramkę, a potem napisy, bo w innym programie wychodziły wyraźniejsze a na tym mi zależało. Wystarczy teraz zaimpregnować i można je będzie prać...
OdpowiedzUsuńŻyczę udanych prób. I cieszę się, że Wam się podobają.
Kapitalny pomysł i wykonanie. Zawsze mnie pozytywnie zaskakujesz!
OdpowiedzUsuńJak drukarka przeżyła drukowanie na tkaninie?? To możliwe??
OdpowiedzUsuńNiedawno próbowałam drukować na cieniutkim papierze śniadaniowym i... wcięło mi go :/
Pozdrawiam :)
Na pergaminie też już drukowałam robiąc próby do decoupagu i szło bez problemu. A z tkaniną poradziłam sobie naklejając ją taśmą na kartce papieru. Tylko wygodniej i pewniej jest drukować na raz to co chcemy, bo przy drugim nadruku lubi się to rozjechać.
OdpowiedzUsuńoj, napatrzyć się nie mogę na t woreczki, koroneczka+ napisy = cudo, Zazdroszcę umiejętności
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńWoreczki wyjątkowej urody!
Takie kobiece bardzo:)
Serdecznie pozdrawiam
Bianco, czym impregnujesz? Ja wydrukowałam i się rozmazałooo... :(
OdpowiedzUsuńCudowne woreczki uszyłaś!!!! I Ten napis!!! śni mi się teraz po nocach;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam