Mój pomysł na zdjęcie z kolorem zielonym to był śliczny błyszczący kasztan w zielonej, kolczastej czapeczce, ale niestety zielonych czapeczek już brak, wszystko co opadło jest już brzydkie i brązowe, a więc siegnęłam po druga opcję, czyli zieloną hortensję. Tu wystąpiła w lekko nostalgicznym ujęciu, ale w tym otoczeniu jej zieleń jeszcze bardziej jest podkreślona i mech też kolorem pasuje, a więc wszystko się udało, pomimo dezercji zielonych czapeczek kasztanów :)
Październik jest miesiącem maryjnym, różaniec więc też ma coś wspólnego z jesienią.
Pozdrawiam i życzę słonecznego, ciepłego i miłego weekendu
Agnieszka.