Chodzi oczywiście o smak cytrynowego musu z imbirem. który stał się tematem zdjęcia w kolorze żółtym. Na jesienne słoty witaminy są bardzo cenne. U nas od soboty to pada to wieje, więc bariera ochronna mile widziana. A i właśnie słodko- kwaśny mus jest bardzo smakowitą przekąską przy okazji.
Dyńki wystąpiły już w poprzednim poście, ale są tak kształtne i mają pasujący kolor, że zdecydowałam je użyć w roli statystów :)
Na straganach pojawiły się słoneczniki, od tych letnich różni je ciemniejsza barwa, ale i tak swoimi twarzyczkami rozświetlają otoczenie, więc one także się znalazły w moim kadrze.
W takim wydaniu kolor żółty jest mega rozweselaczem mojej jesieni.
Ciekawa jestem waszych zdjęć z tym kolorem.
Pozdrawiam wszystkich
Agnieszka.
EDIT:
Przepis na to cudo w słoiku pochodzi stąd tyle, że część cukinii została starta bardziej na papkę i dodałam starty imbir wg uznania. Zastosowanie jest bardzo wszechstronne.
W zamiarze mam również wypróbować to dyniowe marzenie.
Miłej zabawy w szukanie ciekawych smaków.
Jakie fotki cudne! W czymś takim kolor żółty lubię!
OdpowiedzUsuńWitaj Agniesiu!!!! Dawno nie gościłam u Ciebie ale dzisiaj już nadrobiłam zaległości ...Piękne te Twoje aranżacje...a maszyna w sukieneczce super pomysł ...mogę go "odpatrzeć " ???? jesienne kolory są cudne...bardzo ładne zdjęcia . Cieplutkie buziaki pa...
OdpowiedzUsuńCytrynowy mus z imbirem to brzmi bardzo kusząco.
OdpowiedzUsuńCzy to swego rodzaju powidła smażone, gotowane,czy ucierane na zimno? Jestem wielkim smakoszem dań z imbirem ale Twojego musu nie znam.Pozdrawiam równie pogodnie jak na Twoich zdjęciach
Piękna kompozycja:) Żółty w Twoim wydaniu bardzo mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńale pięknie i słonecznie się zrobiło, choć za oknem nic na to nie wskazuje ;)
OdpowiedzUsuńa mus intrygujący bardzo :)
moje zółte zdjęcia się robią ;)
Agnieszko wspaniały nastrój wprowadziłaś tymi zdjęciami:) słonecznik jest cudny!:))) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńPrzepiękna żółć! A mam pytanie do czego używasz tego musu cytrynowo-imbirowego? DO jakiś mięs? na kanapkę? czy jakoś do herbaty?
OdpowiedzUsuńŚliczne fotki!!! Ja właśnie zrobiłam kandyzowany imbir - cudowny do rozgrzewającej herbatki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Bardzo energetyczne zdjęcie! Zaciekawił mnie ten cytrynowy mus z imbirem. Mogłabyś podać przepis? Byłby idealny na jesienne chłody.
OdpowiedzUsuńwspaniale rozgrzewajace i wesole zdjecia. Uwielbiam sloneczniki.
OdpowiedzUsuńbuziaki, milego tygodnia
I mnie zaintrygował mus imbirowo cytrynowy:))piękne zdjęcia:)))Może wrzucisz przepis?:)))pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńTen słonecznik na ostatnim zdjęciu jest tak perfekcyjnie piękny że wygląda wręcz jak sztuczny. Mus imbirowo cytynowy? Brzmi pysznie!
OdpowiedzUsuńAgnieszko, podziel się przepisem, bo konfitura wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńale żółciutko :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
AG
Piękne kolory i piękni statyści :)
OdpowiedzUsuńAga, piękne zółciutkie zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, a mus na pewno pycha. Mi też chodzi po głowie pomysł na cytrynowe, żółciutkie, jesienne zdjęcie.
OdpowiedzUsuńŻółć w Twoim wydaniu prezentuje się wyjątkowo pięknie i smacznie :)
OdpowiedzUsuńIntryguje mnie ten mus, czy to na zasadzie dżemu? pasteryzujesz go jakoś?
OdpowiedzUsuńMogłabym prosić o przepis?:)
Piękne fotki tak na marginesie:)
pozdrowienia ślę,
Wow - musi smakować obłędnie - można prosić o przepis (apawliszyn@wp.pl)
OdpowiedzUsuńOoo, nie ma to jak herbata z imbirem na taką jesienną słotę :)
OdpowiedzUsuńAle soczyste i apetyczne zdjęcia! Mmmm ... a mussss....
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie i pięknie do tego :)
OdpowiedzUsuńMmmm smakowicie...:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia z kolorem żółtym w roli głównej :) Bardzo jestem ciekawa jak smakuje taki cytrynowo - imbirowy mus, bo wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
Witam,
OdpowiedzUsuńdla zainteresowanych zamieściłam linki do przepisu, ale z góry zaznaczam, że dodałam imbir eksperymentalnie i tylko do części musu i połączenie nie jest złe,a na pewno zdrowe :)
Ciekawi mnie jeszcze okropnie ten dżem dyniowo-kokosowy - połaczenie intrygujące... :)
Cudne foteczki a przepis wykorzystam ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki, że dodałaś link do przepisu. Jestem zaskoczona, że dżem jest z cukinii, wygląda tak cytrynowo ;-). Robiłam podobny, tyle, że z dyni. Smak bardzo dobry. Imbir dodałaś eksperymentalnie, ale bardzo pasuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękne zestawienie kolorystyczne.. W naszej kuchni powstało właśnie kilkadziesiąt dyniowych powideł - pycha :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny żółty...
OdpowiedzUsuńPiękny, jesienny, ale słoneczny kolor! Aż się człowiek sam do siebie uśmiecha :)) Pięknej jesieni życzę :)
UsuńBeata
Pysznie!
OdpowiedzUsuń