Widzę, że pudełka przypadły Wam do gustu. Fajnie, że kilka z Was zmobilizuję być może do spróbowania zrobienia podobnych. To naprawdę jest takie proste jak pokazałam.
Dzisiaj skorzystałam w empiku z promocji 1+1gratis i zakupiłam kilka kolejnych, które będą dla odmiany w kwiatowe wzory, ale pewnie zanim będę miała się czym pochwalić minie trochę czasu, bo ostatnio totalnie jestem zakręcona w szyciu. W pierwszej kolejności pokażę balkonowe zakątki, bo akurat pogoda dzisiaj sprzyja i zachęca do spędzenia dnia na świeżym powietrzu. Tak jak pisałam wcześniej jest i turkus i róż i oczywiście biel...
Na sznureczku nad stolikiem w tym roku powiesiłam kilka szydełkowych serwetek, na wietrze fajnie falują, a wieczorem gdy zapali się latarenki rzucają cienie na ścianę. Latarenki wcześniej były tylko ocynkowane, czyli srebrne, ale pomalowane na śmietankową biel zyskały trochę lekkości. Do tego kokardka pod kolor poduszek i świeczki o zapachu gardenii...
Letnie wieczory będą bardzo miłe (o ile wreszcie będzie ciepło). Kącik z ławeczką specjalnie jest usytuowany w tym rogu, bo nawet jak pada deszcz- zmoknięcie nam tu nie grozi.
Ciężko mi obojętnie mijać stoiska z kwiatami i co rusz dowożę nowe sadzonki. Ale czy można nie ulec tym miniaturkowym anielskim pelargoniom? :)
Ławka stała się bardziej wygodna dzięki siedzisku z grubej gąbki. Poduszki są dwustronne, z jednej strony zrobiłam hafty, a ozdobą drugiej strony są paseczki w pasujących do reszty kolorach. Brzegi wylamowałam tkaniną w kropeczki i całość bardzo mi się podoba.
Pogoda chyba się ocknęła i zorientowała, że to co można zobaczyć za oknem nijak nie przystaje do daty w kalendarzu. Dzisiaj jest już i ciepło i słonecznie. Trzymam kciuki, żeby niedziela była równie ładna. I oby tak do listopada :)
Do zobaczenia już wkrótce.
Tym razem więcej będzie o różnych szytych prezentach, które wyprodukowałam.
Miłej niedzieli i reszty tygodnia też.
Agnieszka.
Pięknie połączyłaś te tkaniny, wyszły cudnej urody podusie.
OdpowiedzUsuńBardzo przytulny kącik
Ciężko jest z tkaninami w miętowo-turkusowych kolorach, trochę się naszukałam a i tak jeszcze o inny odcień mi chodziło:)
Usuńśliczne kolory!
OdpowiedzUsuńBajkowo:)
OdpowiedzUsuńPiękny, przytulny kącik.Poduszki urocze i haft na nich cudny. Teraz tylko życzę ładnej pogody abyś mogła w tym uroczym miejscu odpoczywać.
OdpowiedzUsuńOj, aby tylko twoje życzenie się spełniło, bo zawsze jak mam wolny weekend to jest brzydko:(
UsuńCałości wyszła super...Bardzo ładnie wyszły poduchy...Miłej niedzieli....pa....
OdpowiedzUsuńTo lubię, wspaniale.
OdpowiedzUsuńŚlicznie urządziłaś swój balkon
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :) Mam nadzieję, na wiele miłych chwil w tym otoczeniu.
UsuńSłodko a wiszące serwetki to strzal w dziesiatkę! Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńWow!!! Ślicznie! poduchy Twoje zawsze zachwycają ale te wiszące serwetki skradły moje serce:)
OdpowiedzUsuńPomysł całkiem przypadkowy, bo już nie chciałam powtarzać girlandy z trójkątów jak w tamtym roku :)
UsuńŚliczne te podusie !
OdpowiedzUsuńBuźka !
Kącik balkonowy cudowny, fajnie będzie w takim miejscu napić się kawy rankiem, poczytać po południu, a wieczorem posiedzieć z bliskim przy lampce dobrego winka. Kolorki takie delikatne, gratuluję:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Tylko ta pogoda daje nam w kość... Mam nadzieję, że na weekend przestanie padać :)
Usuńpięknie u Ciebie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cześć Aguś, PIĘKNIE u Ciebie na tym balkonie, poduchy śliczne, a ceramice IL nie trzeba wspominać, pozdrawiam serdecznie, miłej niedzielki i do zobaczenia w pasmanterii :)
OdpowiedzUsuńDzięki Magda, mam nadzieję, że zawitasz niebawem :)
UsuńSame śliczności!!!:)
OdpowiedzUsuńpiękny kącik do wypoczynku.. hafty na poduszkach cudne !
OdpowiedzUsuńPiękny odcień niebieskiego, bardzo podobny mam teraz na paznokciach :) Przysiadłabym u Ciebie z herbatą :)
OdpowiedzUsuńDaj mi te poduchy:) połączenie mięty i różu prezentuje się pysznie:)
OdpowiedzUsuńOj nie nie! Moje ci one. :)
UsuńCudny ten kącik, a poduszki pięknie się prezentują. Pozdrawiam serdecznie i czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńpiekne kolorki tych poduch! super!
OdpowiedzUsuńWszystko takie sliczne,wymuskane,dopracowane!Ach.do pozazdroszczenia:)
OdpowiedzUsuńTak już mam, że jak coś robię to musi wszystko ze sobą grać... albo nie robię w ogóle :)
UsuńJak tu pięknie u Ciebie!!! Oglądam wszystko po kilka razy i nie mogę się napatrzeć:) Jestem pod OGROMNYM wrażeniem Twoich cudnych prac:)) W wolnej chwili zapraszam do mnie w odwiedziny, będzie mi bardzo miło:)
OdpowiedzUsuńWitam, byłam u ciebie, odwiedziłam, poczytałam :)
UsuńJak tu przyjemnie.. też się staram tworzyć takie przyjemne kąciki w moim mieszkaniu.. a błękit to mój ulubiony kolor... Zapraszam do siebie iwonahat.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPrzepiękny pastelowy kącik, wymarzony na poranną kawkę:-)
OdpowiedzUsuńTak się składa, że poranną kawkę to przy komputerze, ale kto wie... Może na urlopie zmienię zwyczaj...
UsuńKlimatycznie, cukierkowo i pięknie:))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się.
Miłej, słonecznej niedzieli:))
Pięknie, klimatycznie i shabby, ah, jak żałuję, że mój balkonik jest taki malutki... Buziaki! :)
OdpowiedzUsuńAleż pastelowo u Ciebie :-)Bardzo ładny balkonik :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję bardzo.
UsuńPiękna tkanina na stole:))chyba muszę Cię odwiedzić:))))po prostu zakochałam się:))kącik balkonowy cudny:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeraz ostatnio doszło sporo nowych tkanin, ale ta to akurat ręcznik kuchenny z Green Gate :)Zapraszam w odwiedziny.
UsuńPrzepiękny balkon, pastele to naprawdę idealny wybór!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Balkon śliczności :))) Poduchy pięknie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńbuziaki :**
Balkoniczek slodki i uroczy....godziny z kawka i truskawkami moznaby na nim przesiedziec..U mnie tez Twoje dzielo Abazurek...mozesz zobaczyc:))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia i serdecznosci i duzo slonca!!!
Ania
Witam, moje abażurki bardzo fajnie się prezentują u ciebie. Chyba lepiej niż u mnie :) Odwiedziłam i skomentowałam:)
UsuńPiękne zacisze. Dobra książka i mnie nie ma :)
OdpowiedzUsuńTak, do czytania książek mam leżak, który również specjalnie obszyłam pod kolor, czyli biało-różowo. Może się załapie przy kolejnej sesji?
UsuńBardzo przyjemny kącik :)
OdpowiedzUsuńSuper kącik:)
OdpowiedzUsuńWITAM!CUDOWNIE-PIĘKNY PASTELOWY BLOG NA KTÓRY OD JAKIEGOŚ JUŻ CZASU ZAGLĄDAM.POZDRAWIAM SERDECZNIE JEGO WŁAŚCICIELKĘ.:-)
OdpowiedzUsuńA dziękuję - bardzo mi miło :)
Usuńcudne, słodziutkie poduszki :D
OdpowiedzUsuńŚliczny balkonowy kącik, aż się chce usiąść i koktajl truskawkowy:)
OdpowiedzUsuńPrzytulnie i lekko, wymarzone miejsce do odpoczynku :) Podoba mi się połączenie tkanin na poduszkach i te kolory - nawet żywe kwiaty dopasowane kolorystycznie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie od kwiatów się wszystko zaczęło... Wybrałam ich kolory, dla odmiany od czerwonych pelargonii z tamtego roku. I pod natchnieniem tylu pastelowych stylizacji z różnych firm postawiłam na ten róż i jasny turkus.
Usuńbajecznie, kolorowo u Ciebie, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczne podusie, cały taras wygląga uroczo i zachęca aby zostać na nim dłużej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Jak pieknie. To miód dla oczu, cuuuudnie po prostu
OdpowiedzUsuńCudowny Twój kącik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zakątek uroczy a pomysł z serwetkami genialny :-)
OdpowiedzUsuńpiekne te poduchy i swietny kącik na balkonie stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam osoby, które wyszywają takie cuda... Ja się do nich nie zaliczam :P Uroczo :)
OdpowiedzUsuńPiękny kącik urządziłaś :)
OdpowiedzUsuńMiniaturowe pelargonie? Super!
OdpowiedzUsuńTak, wyglądają przesłodko i bardzo obficie kwitną. I najważniejsze nie padają na moim bardzo nasłonecznionym balkonie :)
UsuńJaki romantyczny i pogodny! Piękne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdravuje Bianca, veľmi sa mi páčia háčkované kruhové obrúsky zavesené na špagátiku. Nádherné. Renata
OdpowiedzUsuńDěkuji a srdečně zdravím
Usuńjej wspaniały jest i te piękne kolorki :) no slicznie
OdpowiedzUsuńOj zazdroszczę takiego balkonu...
OdpowiedzUsuńPani Agnieszko, piękny blog!! :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że też zacznę tak pięknie szyć :)
ps. przepraszam za wczorajsze "zagadanie na śmierć" w pasmasz ;-)
pozdrawiam serdecznie.
Patrycja
Będzie mi niezmiernie miło, jeśli w jakiś sposób się do tego przyczynię. Życzę takiego niesłabnącego zapału, a o szyciu mogę rozmawiać bez końca, więc wcale nie czułam się "zagadana na śmierć".
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny.
Agnieszka.
piękny balkon ,wiszące koronki i cudowne poduchy, tak letnio i słonecznie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
piękności u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńJaki cudny balkon!
OdpowiedzUsuńAle to wszystko ładne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Violetta ;)
Pięknie tu u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńTrafilam zupelnie do Ciebie przez przypadek.A to za sprawa latarenki ocynkowanej i przemalowanej na bialo.jakiej farby uzylas.Miam 2 latarenki ocynkowane,ktore stracily niestety swoj metaliczny blask chetnie przemaluje niewiem tylko jakiej farby uzyc.Bede wdzieczna za porade.Wszystko dobrego w Nowym Roku zycze.Buziaczki - Maja
OdpowiedzUsuń