W tym tygodniu moje poczynania kręciły się jakoś mimowolnie wokół pastelowych różów. Ten porcelanowy komplet czeka ze mną na prawdziwą wiosnę, ale już teraz jego kolor nastraja mnie optymistycznie w te szare i bure poranki, bo takie przeważnie są ostatnio u nas.
W sobotnich planach miałam szycie kołderki patchworkowej dla małej dziewczynki. Pastelowe róże i cukierkowe kropeczki były motywem przewodnim i myślę, że wszystko razem dobrze zagrało i spełnię oczekiwania babci, która go zamówiła dla swojej wnuczki.
Przy takiej pogodzie ciężko mi było o lepsze ujęcia:)
Nie obyło się bez stworzenia czegoś dla siebie. Niewielka to rzecz, lecz potrafi bardzo uprzyjemnić pracę i dodatkowo nie używana staje się też ozdobnym akcentem na mojej półce z podręcznymi rzeczami do szycia.
Przy okazji powstawania kwadratów do kołderki zaprojektowałam sobie od razu wzór z myślą o nowym biscornu, ponieważ poprzednie w fioletach absolutnie mi do niczego nie pasowało, a te drobniutkie różyczki to powtórzenie motywu z haftowanych obrazków, które wiszą na ścianie w moim pokoju i bardzo ciężko jest mi się oprzeć ich urokowi.
A tu motto, które bardzo trafia w moje pasjonackie przekonania:)
I to by było tyle, co udało mi się zrobić w ten weekend. Ani się obejrzałam i już mamy niedzielny wieczór. Nie wiem jak to się dzieje, że zawsze sobie tyle zaplanuję do zrobienia w weekend, a on przeleci tak szybko, że się nawet nie zorientuję kiedy i plany muszą poczekać do kolejnego wolnego weekendu.
Za to w pracy w tym tygodniu spodziewam się dostawy nowych tkanin i już jestem bardzo ciekawa co nowego się pokaże.
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie
Agnieszka.
Piękne!! Kołderka jest niepowtarzalna i wyjątkowa, na pewno będzie idealnym prezentem cieszącym oko jeszcze dłuugie lata:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo mam taką cichą nadzieję, że moja praca spotka się z przychylnością i babci i wnuczki.
Usuńsame śliczności u Ciebie:)))
OdpowiedzUsuńwszystko mi się podoba!
buziaczki
Wspaniałości i wszystko stanowi śliczny komplecik. Dlaczego ja nie dostaję takich :D
OdpowiedzUsuńTe hafty są zachwycające....
OdpowiedzUsuńślicznie u Ciebie:))))
OdpowiedzUsuńPrzepięknie różowo i pastelowo u Ciebie :) Ja mam takie ulubione różowe miseczki :)
OdpowiedzUsuńKołderka przepiękna !!! Wszystko co szyjesz jest takie dopracowane i bardzo starannie wykonane :)
OdpowiedzUsuńMożesz mi zdradzić gdzie kupić dobre nici do hafciarki ?
Jakoś mało informacji jest na ten temat w sieci.
Ja używam wiskozowych nici f-my Madeira, sprawdzone przez lata... A kupuję je w pasmanterii w której pracuję:) Jak będziesz zainteresowana to napisz maila podam ci kartę kolorów.
Usuńśliczna ta kołderka
OdpowiedzUsuńcudne te hafty...
OdpowiedzUsuńPiękna kołderka - cudowny zestaw haftów. Biscornu jest fantastyczne !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Wybór haftów zajął mi z cztery godziny,ale starałam się żeby nie była za bardzo dziecięca, jeśli ma być aktualna kilka następnych lat.
UsuńŚliczne hafty, pościel przepiękna - bardzo fajna pasja i umiejętności
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Akurat ta kołderka to taki najprostszy model patchworku, bo to nie moja sfera specjalizacji i wolałam zrobić prościej, ale poprawnie. Myślę, że hafty nadrabiają resztę niedostatków:)
Usuńpatchwork przepiękny...brak mi słów
OdpowiedzUsuńJakie to wszystko piękne!
OdpowiedzUsuńśliczny komplecik. Dziewczęcy ale też i bardzo elegancki :)
OdpowiedzUsuńGratuluję talentu i cierpliwości!pozdrawiam wiosennie!
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik!!! A zdjęcia faktycznie ciężko było dzisiaj zrobić dobre! Twoje są jednak super!
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik dla dziewczynki :) Wiesz - zaczełam kochać róż :)
OdpowiedzUsuńAga,ale Ty cuda znowu porobiłaś,kołderka przecudowna;)
OdpowiedzUsuńTęsknię już po prostu za wiosną :)
UsuńKwiatuszki, motylki i takie tam...
Ty też ostatnio nie zostajesz w tyle - poduszek cała masa, a co jedna to ładniejsza- zdolniacho:)
Wiosennie,pastelowo,pieknie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjeju,ale śliczna narzuta:)i te hafty:)po prostu coś cudownego:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie..
OdpowiedzUsuńpodusia na szpileczki urocza, aż zachęciłaś mnie to uszycia podusi dla siebie.
Pozdrawiam
Izabela
Agniesiu!!!!! po prostu brak słów...śliczności stworzyłaś....Miłego tygodnia pa...
OdpowiedzUsuńDziękuję, ty zawsze mnie tak wychwalisz że prawie się czerwienię :)
UsuńTeż ci życzę miłego i udanego tygodnia.
Pa...
Piękny komplecik:))mnie taki róż bardzo kręci:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMnie też cieżko mi się czasem opanować jak widzę porcelanę w takim pastelu, albo tkaninowe łączki... Ech tylko dlaczego szafy nie są z gumy?
UsuńAgnieszko, ta pościel jest cudna :-) Wykonana z ogromną precyzją w każdym szczególe i do tego ten róż... ach... Napewno spodoba się babci dziewczynki. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAkurat takie zestawienie kolorów było narzucone, więc nie miałam dużego pola manewru, ale szczerze wolę taki jasny pudrowy róż od wściekłego amarantu, więc przyjemność z szycia i tak miałam dużą.
UsuńNo, ja się po prostu rozchorowałam z zazdrości :))) A przede wszystkim zachorowałam na hafciarkę! Nie przewiduję szycia zarobkowego, ale móc zrobić dla siebie takie piękne rzeczy... ach, marzenie! Zaczynam odkładać na hafciarkę... na razie nawet nie wiem ile to trzeba, zdaje się, że to droga inwestycja... może wygram w lotto... wtedy poproszę Cię o dobre rady... No przepiękna ta pościel, jak dla księżniczki, po prostu cud-miód-malina!
OdpowiedzUsuńJa też nie szyję zarobkowo, bo pracuję normalnie na cały etat, ale czasem na własny użytek lubię coś fajnego stworzyć,więc hafciarka była udanym prezentem rocznicowym:)Od czasu do czasu ulegam też prośbom klientek i coś dla nich tworzę, ale muszę mieć wtedy dłuższy okres realizacji, żeby na spokojnie wszystko dokładnie uszyć i dopracować.
Usuńsliczne :)
OdpowiedzUsuńSłodkie różowości :)))) a biscornu prześliczne. Ja mam problem z różowymi nićmi. Jak nie znajdę uśmiechnę się do Ciebie :))
OdpowiedzUsuńTkaniny oczywiście pokażesz :)
Uściski
Nie ma sprawy chętnie pomogę jak ci się nie uda znaleźć gdzie indziej. A tkaniny na bieżąco mamy wystawiane, o ile czas pozwala.
UsuńNawet ostatnio fakturkę dla ciebie pisałam :)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia w pracowni.
Uwielbiam motywy różane a jeżeli są jeszcze w koloże różu to czego trzeba więcej.
OdpowiedzUsuńPiękna ta kołderka!!! A co kompleciku z Ikei to od dłuższego już czas się miotam kupić, nie kupić ...już mam kupować i wydaje mi się za różowy. Bo ja chciałam kupić więcej i skompletować. Mam te w kwiatuszki zielono-różowe i chciałam dokupić te różowe właśnie, bo też mi się podobają, ale taka zdecydowana jestem ...
OdpowiedzUsuńKup jeden komplecik na próbę, zabierz do domu i sprawdź czy ci pasuje, jeśli nie to wydana kwota nie jest aż taka duża. Ja bardzo lubię kombinowane zastawy, połączone różne komplety w jednym stylu.
UsuńAle śliczności-różowości stworzyłaś, nie mogę się napatrzeć ;-).
OdpowiedzUsuńO matko jaka pięna ta kołderka!!!! No prosze, nie potrzebne kolorowe szmatki. A igielnik jest taki śliczny.... delikatny.... nic tylko go pokazywać.... jako ozdobę w salonie na stoliku kłaść :)
OdpowiedzUsuńAleż ja lubię Twoje "szyciowe" dzieła! Wszystko takie staranne, dopracowane. Przepiękne!
OdpowiedzUsuńtez mam rozowe miseczki z Ikea, mysle, ze to tesknota za wiosna sprawia, ze siegamy po pastele..
OdpowiedzUsuńSzyciowo - haftowe cudenka poczynilas Agnieszko!
pozdrawiam cieplo
Piękne hafty na tej kołderce:) Urzekła mnie poduszeczka na szpileczki:)
OdpowiedzUsuńPrześliczny komplecik, szkoda, że nie mam takiej fajnej babci ;)
OdpowiedzUsuńBiskornu prześliczne!
ale słodkie!!! i piękne biscornu!!
OdpowiedzUsuńPościel przecudowna, sama bym mogła taką mieć ;) co do zastawy, kiedyś nie lubiłam różu w żadnym odcieniu ale patrząc na te piękne pastelowe kolory aż trudno się oprzeć :)
OdpowiedzUsuńtworzysz przepiękne rzeczy-jestem po ogromnym wrażeniem-pozdrawiam serdecznie-Kasia
OdpowiedzUsuńCudowne to biscornu! Jak widzę takie piękne romantyczne maleństwo, to mam ochotę wyciągnąć z dna szuflady kanwę i mulinę :)
OdpowiedzUsuńŚliczności, bardzo lubię takie kolory ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ożywiły mnie te kolory ;)
OdpowiedzUsuńheh jak nie lubię różu to nagle go polubiłam:) Ślicznie....
OdpowiedzUsuńZapraszam też do mnie;*
Cudne te różowości :)pozdrawiam, Marta
OdpowiedzUsuńСмотрю Ваши работы и восхищаюсь! Такое все воздушное и нежное!
OdpowiedzUsuń