Szycie tak mnie absorbuje na tym urlopie jak jeszcze nigdy.
Może powodem jest to,że mam na to więcej czasu, nie muszę się spieszyć
Codziennie maszyna nie próżnuje i powstają coraz to fajniejsze rzeczy.
Dzisiaj mała odsłona sypialniana.
Falbaniaste prześcieradła- tak!
Falbaniaste poduchy- tak!
Koronki- tak!
Wszystko oczywiście w bieli.
Meble od czasu zakupu trochę pociemniały i zmieniły kolor na lekko rudawy, przyjdzie kiedyś ten dzień i pójdą pod pędzel, bo poza tym jestem ogromnie zadowolona, a mają już z 10 lat.
Na okres letni łóżko zmieniło swoje miejsce i po kilku nocach przyzwyczaiłam się do nowego widoku po przebudzeniu :)
Sypialnia dzięki temu stała się bardziej symetryczna, co dla mnie odgrywa ważną rolę.
Za to nabawiłam sie kilku siniaków na nodze, bo czasem nie wyrabiam się na zakręcie i zahaczam o tą nogę w dole łóżka i mam żółto- fioletowo- zielone kleksy na wysokości uda.
Koszyk z lawendą postawiony na parapecie nocami kołysany przez wiatr owiewa nas swoim magicznym zapachem.
Wszystkie przedstawione okoliczności sprawiają, że sypiam dobrze.
Wałeczek doczekał się odpowiedniego ubranka. Ozdobiłam go napisami z "The Graphics fairy" za pomocą nitro.
Dobrze, że akurat dzisiaj dopisała pogoda i słoneczko pomogło mi trochę w tej sesji, bo ostatni tydzień nie był ani ładny ani ciepły.
Wszystkim Wam życzę udanego weekendu
Agnieszka
Och, ja się wcale nie dziwię! Też bym spała świetnie w takich pięknych okolicznościach:)
OdpowiedzUsuńŚliczna sypialnia:) i troszkę zazdroszczę, że taką posiadasz i w sensie wystrojowym ale i jeśli chodzi o osobne pomieszczenie. Wałek super! Czy mogłabym się uśmiechną i poprosić o wskazówki jak takie cudo uszyć? :):):):):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Postaram się napisać twojego maila co i jak :)
UsuńByłoby super:)
UsuńPozdrawiam i czekam:)
A mnie urzekła narzuta, cudo, wydziergałam już zimowy pled, czas pomyśleć o letniej mgiełce, przyjemnych snów w tak pięknym miejscu życzę, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzytulna sypialenka, wspaniałe te biele, koronki, falbany, aż chce sie spać...a lawenda we wnetrzu -nieocenione piekno!cudne wszystko.
OdpowiedzUsuńNo kochana nic dziwnego , że dobrze sypiasz.... w takiej sypialni to będzie grzechem nie spać. Wałeczek śliczności...mi nie wychodzi transfer na zasadzie nitro, może mam zły rozpuszczalnik....)))Biel jednak to jest ....też bardzo lubię . Gorące całuski pa...pa...
OdpowiedzUsuńCzytałam, że nie każdy rozpuszczalnik daje dobry efekt. Ja używam dragona, taki był polecany przez dziewczyny na innych blogach.
UsuńSuper sypialnia i te koronki i te falbanki , a napis Ci wyszedł świetnie , kocham lawendę ;), chciał kupić u nas na targu żeby posadzić ,ale w ogóle nie pachniała więc nie wzięłam , nie wiesz może czemu czy sa takie odmiany nie pachnące ;0 ?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Moja lawenda pachnie głównie kiedy jest poruszana. A ma w domu trzy różne odmiany i najlepsza jest właśnie ta na zdjęciu wąskolistna(lavendula augustifolia).
UsuńJaka piękna sypialnia:)) moje marzenie, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńcudo sypialnia..wszystko na właściwym miejscu, w odpowiednich proporcjach i kolorach.. i przyznaję, ze kolor mebli - jak dla mnie -działa doskonale do równowagi barw.. Kochana...jak Ty to cudo techniką nitro zrobiłaś? ja właśnie dostałam fazy na tym punkcie i mam zamiar się tego nauczyć.. tylko kompletnie nie wiem jak się za to zabrać.. pozdrawiam ciepło:)))
OdpowiedzUsuńNo właśnie, Irmielin napisała o tej koronkowej narzucie -śliczna jest! Cała sypialnia piękna, do tego żywa lawenda na oknie... to oczywiste, że dobrze się śpi... więc - dobrych snów!
OdpowiedzUsuńSypialnie prezentuje się urokliwie !!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńA falbaniastych i okrągłych poduszek szczerze zazdroszczę ;-)
Sosnowe meble niestety z czasem ciemnieją, ale jak będziesz chciała zmienić im kolor to po oczyszczeniu z lakieru możesz uzyskać dzięki słojom wspaniałe efekty !
Pozdrawiam Agnieszka
Piękna sypialnia! Poduchy , narzuta, wszystko genialnie dobrane!
OdpowiedzUsuńKlimat i jeszcze raz klimat.
OdpowiedzUsuńKocham ogladać takie wyważone wnętrza.Ciekawi mnie gdzie zdobyłaś tę cudowną narzutę z koronki?
Pościel-cudowna-romantycznie, nastrojowo, bardzo kobieco...
U mnie łóżko-a właściwie pościel czeka w kolejce pomysłów .
Powiedz, czy transfer przecierasz gąbką tylko raz - ja przecierałam kilka razy, a pod spodem miałam folię i trochę sie rozmazało...Pozdrawiam serdecznie.
Narzuta kupiona oczywiście w SH. A nadruk nitro robię wacikiem i nie może być za mokre, nasączałam jedną linijkę tekstu i dociskałam i potem następną itd.
UsuńBardzo klimatyczna sypialnia :) A koronkowa narzuta to cudeńko :)
OdpowiedzUsuńPiękne okoliczności przyrody sprzyjają niezaprzeczalnie dobremu snu. Cudne te poduchy, koroneczki, falbanki ... chętnie sama zasnęłabym w takim białym towarzystwie. Ślicznie urządzona sypialnia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo ładnie Ci to nitro wyszło, a sypialnia w takim układzie jest super. Uwielbiam białą, falbaniastą pościel (nawiasem mówiąc teraz taką szyję :)))
OdpowiedzUsuńUściski :)))
o rety! jak świeżo, rześko, a do tego romantycznie, klimatycznie
OdpowiedzUsuńtez się nie dziwię, że dobrze sie wysypiasz :D
i jeszcze ta lawenda na parapecie!
Piękną masz sypialnię Agniesiu i taką klimatyczną! te biele i błękity dają niesamowity efekt, naprawdę można wypocząć i nie dziwię się wcale że sypiasz dobrze :) oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńŚlicznie, mi osobiście najbardziej podoba się wałeczek, cudo. Co do nie wyrabiania się na zakrętach to znam ten ból. Jak zakupiliśmy nasze łóżko, które ma nieco wystające zakończenie to minęło sporo czasu zanim na moich udach przestały pojawiać się fioletowo-żółte plamy, ale udało się. Jeszcze chwila i zakręt będzie opanowany.
OdpowiedzUsuńOby ta dobra passa na spanie trwała jak najdłużej. Bardzo nastrojowa dekoracja łózka. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie ubrane łoże - sypiasz dobrze i w pięknej scenerii :)
OdpowiedzUsuńoj, chyba mnie zaraziłas tą bielą...zaraz pójde poszukać starych poszew, które leżą niedocenione, a przescieradło i poduszki musze poszyc za Twoim przykładem. Dziękuje za inspiracje. Pozdrawiam BeA
OdpowiedzUsuńbardzo minimalistyczna, ładna sypialnia :)
OdpowiedzUsuńśliczniutko u ciebie w sypialni:)ogromnie podobaja mi sie te wszystkie falbanki:)
OdpowiedzUsuńśliczności :) jestem pod wrażeniem wykonania falban , ta sztuczka jeszcze przede mną :)
OdpowiedzUsuńChętnie skradłabym wszystko z Twojego łóżka :) Mam ostatnio fioła na punkcie białej pościeli :)
OdpowiedzUsuńAgus śliczna macie te sypialnie. Myślę, ze to łózko na środku to dobry pomysł. Fajnie wglądają biele na tle niebieskości. Kolorowych snów w tym pięknym kąciku :-))
OdpowiedzUsuńłózko najlepsze zaprasza w głąb;)
OdpowiedzUsuńale pięknie u Ciebie:))) sypialnia jest wyjątkowa! bardzo przemawiają za mną te wszystkie koronki, poduchy i wałeczek!
OdpowiedzUsuńi łóżko pięknie się prezentuje tak pod oknem. chciałabym mieć tyle miejsca w swojej sypialni, aby móc tak ustawić łóżko.
buziaki
Przepięknie, delikatnie, romantycznie...!!!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona, ponieważ ze mnie też kobieta falbano i koronko-lubna.
Udanego weekendu:))
Całość wygląda rewelacyjnie:) Romantycznie i z duszą:) Aż widać, że wszystko zrobione od serca:)Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńhttp://alicelovesbrocante.blogspot.com/
Cudowne poduszeczki uszyłaś. Dzięki nim sypialnia wygląda bardzo romantycznie ... Gdybym ja umiała szyć moja sypialnia też by tak wyglądała. Pozdrawiam gorąco i zapraszam do mnie http://winka-lavenderhome.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńAga,jakie Ty cudności tworzysz,ale żałuję,że nie mam osobnego pokoju na sypialnię...a z meblami mam to samo i tylko czekam do środy,na mężowski urlop i tez zaczynam akcję"pędzel",pozdrawiam i pogody życze na urlopku;))
OdpowiedzUsuńPrzepiekna sypialnia, a Ty dodałas jej charakteru i smaku tymi uszytymi detalami - pięknie :-)
OdpowiedzUsuńmnie czeka lifting sypialni....zbieram koronkowe narzuty....ale wciąż jakoś nie moge sie zebrać za malowanie:)))pięknie u ciebie...ja mam problem z sypialnia..wzaden sposób nie moge symetrycznie ustawić łóżka...taki układ okien...i to mnie wciąż gniecie:))
OdpowiedzUsuńpieknie to urzadzilas,te poduszki fajne z tymi falbankami,pozdrawiam irena
OdpowiedzUsuńJestem zakochana w Twojej sypialni, wszystko pięknie współgra, ten niebieski z brązem i bilą, bajka! Poduchy piękne a narzuta koronkowa....no cóż, mogę tylko powzdychać:(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Przepiękna sypialnia. Cudne rzeczy uszyłaś. Zachwycam się wałkiem, bo je uwielbiam. I te błękitne ściany. Super!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie Ci to wyszło, zdolna z Ciebie osoba. Noi żeby wszystko zgrać ze sobą, nitro, kolory, materiały, rewelacja Aguś !!!! nic tylko patrzeć i patrzeć. A meble faktycznie fajnie będą wyglądać jak będą białe, teraz też jest klimat ale w bieli nabiorą nowej odsłony. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńPiękne poduszki i zapach lawendy to i świetnie się śpi...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńTwoje szyciowe wytwory prezentują się niezwykle okazale.Całe łoże nabrało charakteru.
OdpowiedzUsuńNapatrzeć się nie mogę na te piękne poduszeczki! :)
OdpowiedzUsuńW takich pieknych poscielach sen jest na pewno bajeczny:)i jeszcze ta lawenda,a walek to istne cudenko,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAgnieszko, zupełnie nie dziwię się, że dobrze sypiasz! W tak przepięknej pościeli nie możesz mieć złych snów! Śliczne poduchy! Zachwyciłaś mnie!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dominika
Naprawdę przepięknie:-))) Meble mają cudny kolor i idealnie pasują do reszty:-) a poduchy...cuda!
OdpowiedzUsuńsypialnia jest przepiękna!!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie jest u Ciebie w sypialni. Falbaniasto, koronkowo i bardzo kobieco. Pozdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuńAle zrobiło mi się ciepło na serduszku, dokładnie takie meble miałam w starym mieszkanku. Piękna sypialnia, a dodatki...... cudne :)
OdpowiedzUsuńBardzo przytulnie w tej twojej sypialni, biel ładnie komponuje się z kolorem ścian.Pozdrawiam serdecznie. Podusie świetne:)
OdpowiedzUsuńNic dziwnego, w TAKIM łóżku ;-). Piękne poduszki, a narzuta cudo!
OdpowiedzUsuńPiękna sypialnia!!!A te Twoje szyciowe piękności powalają na kolana!!! CUDEŃKA :D Pozdrawiam cieplutko!!!
OdpowiedzUsuńWcale mnie nie dziwi, ze spisz dobrze... Pozdrawiam! ;o)
OdpowiedzUsuńwspaniale letnia posciel, az sie chce na takim lozku polozyc, niezaleznie od pory dnia.. Piekna rowniez koronkowa narzutka na lozku...
OdpowiedzUsuńwlasnie wrocilam z kraju, caly tydzien bylo brzydko i deszczowo..
pozdrawiam cieplo
B.
przytulnie, cudnie, słodko, romantycznie, nie mogę się napatrzeć !!!!!!!!!!! Ja niestety nie mam sypialni :-(
OdpowiedzUsuńEfekty - olśniewające! Moim zdaniem świetna aranżacja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zazdroszczę sypialni!
Przytulnie i wszystko piękne.
OdpowiedzUsuńpięnkna sypialnia. ja mam nietywe pytanie jak dbasz o lawendę donniczkową, bo mi zaczęła schnąć i nie wiem co zrobić :-(?
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńTwoje poduchy bardzo mi się podobają, pasowały by i do mojej sypialni... Ale ja do maszyny ostatnio niestety nie mam czasu usiąść. Dzieciaki... ;)
Piękne jest to połączenie bieli i drewna. Bardzo takie lubię.
Ściskam mocno.
Miłego tygodnia!
Kasia
Zakochałam się!
OdpowiedzUsuńWszystko piękne!
piękną masz sypialnię:))a teraz te poduchy dodały jej tylko uroku:)))wyszło słonko ,wyjdź zza maszyny i skorzystaj z urlopowego ciepełka:))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne te koronki,własnie chciałam spytać gdzie je dorwałaś:) ,ale już wiem;)
OdpowiedzUsuńJa według wskazuwek Perfekcyjnej pani domu tez planuje dużą białą narzutę,pościel.
Ale gips * wskazówek*
OdpowiedzUsuń8
No właśnie Ago... Z tym mam problem :-) Wciągnęła mnie blogowa pasja, podoba mi się Wasz styl, ale ja mam mieszkanie urządzone całkiem inaczej i nijak tu nie pasują te urzekające, przytulne ozdoby. Na szczęście mam drugi dom na działce, więc prawie wszystko trafia tam :-)
OdpowiedzUsuńElu ja pół roku po urządzeniu nowego mieszkania zmieniłam całkowicie moją wizję i część udało mi sie nagiąć do nowego stylu, ale ani łazienki ani mebli w kuchni szybko nie zmienię- muszę je oswajać dodatkami:)
UsuńBianko, po tym poście zostaję absolutna fanką twojego szycia!
OdpowiedzUsuńW takiej alkowie można tylko śnić o spełnionych marzeniach.
OJ przepieknie, łóżko idealnie się wpasowało w ten kącik pod skosami!!!
OdpowiedzUsuńTwraz rzeczywiście jest bardzo symetrycznie i z tego co piszesz napewno funkcjonalnie i bez siniaków!!!! Podusie co tu dużo mówić cudne, jak zawsze!!!! Zasłonkę na okno dałabym jakąś różaną bo kratka niezmiennie mi się z kuchnią kojarzy...
pozdrawiam i sciskam :-)
Zasłony mam w planach uszyć jakieś jasne, ale te są idealne kolorem, więc mi aż tak ta kratka nie przeszkadza :) Ważne żeby nie były zbyt przezroczyste.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPomylka, a wiec jeszcze raz wstawiam nowy komentarz.
OdpowiedzUsuńLoze...zacheca do leniuchowania i wyglada jak pudelko duzych rozmiarow z gora puszystych chmurek w srodku. A juz ta koronkowa narzuta kwalifikuje sie do miana "Boska" :) Pozdrawiam cieplo
Takie rozwiązanie na lato jest super!!! I w kwestii ustawienia łóżka i doboru koloru jego okrycia:)Zapach lawendy wieczorami....miodzio:)Pozdrawiam ciepło,Monika:)
OdpowiedzUsuńMatko jaka piękna sypialnia, no i jestem fanką Twych poduszek - są boskie, nie mogę się napatrzeć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Wiem, jak bym odpoczywała w takiej sypialni :) Biel i lawenda robią swoje :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż u Ciebie pięknie! Zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńpiękna sypialnia zwłaszcza te poduchy, nie dziwie się że dobrze Ci się sypia:)
OdpowiedzUsuńBardzo przytulnie :) Ja ostatnio sypiam trochę gorzej, może ktoś poleci jakiś sklep z materacami, bo wydaje mi się że tu tkwi problem :(
OdpowiedzUsuńW sypialni mamy takie fototapety, wygląda to bardzo romantycznie. Wszyscy goście zachwycają się naszą dekoracją. A to wszystko dzięki https://uwalls.pl/ .
OdpowiedzUsuń46 yrs old Nuclear Power Engineer Giles Norquay, hailing from Guelph enjoys watching movies like Mysterious Island and Listening to music. Took a trip to My Son Sanctuary and drives a Alfa Romeo 6C 2500 Competizione. zawartosc
OdpowiedzUsuńGenialna pościel! Biel i falbanki to absolutnie moje klimaty! Gdzie można taką dostać? Chętnie umieściłabym ją w mojej sypialni :)
OdpowiedzUsuń