Od dzisiaj zostały tylko cztery tygodnie do Bożego Narodzenia.
Zapłonęła pierwsza świeczka w mojej kompozycji adwentowej.
Pomału trzaba ułożyć listę tego, co trzeba zrobić. Zaplanować wszystko tak, żeby w święta można się było już tylko cieszyć i odpoczywać.
A teraz trochę na inny temat.
Mam kilka metrów lnu naturalnego fabrycznie drukowanego, grubszego i sztywnego. Moim zdaniem super się będzie nadawał na obicia, rolety, poduszki, worki, torby.
Jeśli któraś z Was byłaby chętna to napiszcie na maila.
Długość całego napisu ok.65cm. Szerokość tkaniny 140cm.
Pozdrawiam i życzę udanego i miłego tygodnia.
Agnieszka.
Ja też się cieszę że za 4 tygodnie święta. Uwielbiam ten czas oczekiwania. Masz piękną kompozycję adwentową i widzę też podusię z prezentami. Podusia jest CUDNA
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny wianek! Pozdrawiam i życzę radosnego, 4-tygodniowego oczekiwania!
OdpowiedzUsuńŚlicznie a co do lnu super sprawa tylko trzeba mieć talent do szycia ja niestety go nie mam...
OdpowiedzUsuńpiękne ozdoby:)
OdpowiedzUsuńPiękny wieniec adwentowy i poduszka w tle. Ciekawe co uszyjesz i dziewczyny z tej pięknej tkanniny :)
OdpowiedzUsuńmagda
Przygotowania czas zacząć pełną parą :) 1 niedziela adwentu nam o tym przypomina :)
OdpowiedzUsuńLen piękny Bianco, a daloby się z niego zrobić zasłonki??
Piękne dekoracje....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńŚwietną masz poduszkę ;-)
OdpowiedzUsuńDekoracje urocze ,ale ten len mnie powalił !!!!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmasz Sliczne dekoracje, Twój adwentowy "wianek" pięknie się prezentuje, widzę, że również poduszeczka klimatyczna się poajwiła. Jest naprawde super. a len - bajka!
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje:))właśnie zrobiłam świece w podobnym stylu:))))pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńUrocze dekoracje, len fajny :))
OdpowiedzUsuńUściski :)
piękna poduszka, piękny wieniec
OdpowiedzUsuńa len cudny - piszę się na niego i już mejla skrobię :)
pozdrawiam ciepło
Kasia
Śliczna podusia i wianek :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Jestem pod stałym wrażeniem tego, co oglądam na tym blogu. Piękny styl i klasa. Aranżacje przeromantyczne, ech..
OdpowiedzUsuńSliczna podusia, Twoje dekoracje sa bardzo inspirujace... Uwielbiam Twoj blog... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie - tak delikatnie,lniano i biało z kropelką czerwieni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Piękna dekoracja adwentowa. Subtelność i delikatność dodaje jej uroku. Poduszka mnie urzekła!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie!
Bardzo pieknie u Ciebie, swiecznik adwentowy przesliczny. O lnie nawet nie wspominam bo swietny jest!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Mnie bardzo urzekł stroik adwentowy - prosty i śliczny:) Ale ta podusia w tle nie ustępuje mu wcale:)
OdpowiedzUsuńCudny len upolowałaś!
pięknie u Ciebie:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJest przepięknie! Te dekoracje powaliły mnie na kolana, naparwdę, gapię się gapię i podziwiam!!!!
OdpowiedzUsuńPodusia rewelka !!!
OdpowiedzUsuńpiekny wieniec, piekna podusiaPOZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńja chce!!!
OdpowiedzUsuńa poduśa sliczna
Czy jeszcze mozna kawalek tego lnu?????
OdpowiedzUsuńA
Ale cudownie i ciepło u Ciebie. Fantastyczny przedświąteczny czas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
He he widzę, że nic nie umknie Waszej uwagi, nawet coś w tle.
OdpowiedzUsuńU mnie w domu nie było tradycji świecznika adwentowego, ale uwielbiam ten czas od początku grudnia, który nas z każda niedzielą przybliża do BN. Znikające co tydzień świeczki będą mnie cieszyć, że coraz mniej dni już pozostało do tego wyjątkowego dnia.
Len się powoli kończy, dziękuję za tak duży odzew.:)
Pozdrawiam wszystkie panie odwiedzające i życze miłego tygodnia.
Jeśli coś jeszcze zostało to ja też kcę ;)
OdpowiedzUsuńjeśli choć zostało 0,5 metra to ja poproszę (bo tak naprawdę to 2-3 metry były by idealne)
OdpowiedzUsuńdekoracja adwentowa piękna :)) a reniferek na podusi uroczy :)) (widzę, ze nie tylko mi wpadł w oko)
pozdrawiam
Ania
i tutaj rowniez sliczne swiece adwentowe;)przytulnie bardzo u ciebie:)
OdpowiedzUsuńPiękna adwentowa dekoracja!!!!
OdpowiedzUsuńNapisałam @ !
OdpowiedzUsuńdołączam się, do zachwytów, ta podusia w tle przepiękna :) u nas tez nie było tradycji 4 świec, ja ja wprowadziłam rok temu bo to miłe i dobrze się kojarzy i jakby szybciej upływają te tygodnie oczekiwania, len niezły... pewnie się już skończył ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Piekna ta podusia z reniferkiem :-)
OdpowiedzUsuńCzy jest jeszcze szansa na ten przepiękny len ?????
OdpowiedzUsuńNapisz proszę ,ile by mnie to kosztowało ????
Dorota
funky2d@tlen.pl
Czy tkanina jeszcze dostępna? Jaka byłaby cena metra ?
OdpowiedzUsuńMój mail:aniakopinke@gmail.com
http://biankowepasje.blogspot.com/2011/11/juz-tylko-cztery-tygodnie.html#comment-form