wtorek, 20 lipca 2010

Zmalowałam...



A oto i kolejny okaz, który przed pokazaniem go tutaj musiał się spotkać z moim pędzlem.
Historia jego jest taka...
Pewnego dnia wpadła do mnie klientka i w rękach między innymi targała coś co wyglądało jak stare,obite i zardzewiałe. Lampka w mojej głowie na widok uroczych zakrętasów i reszty od razu się zapaliła. Odwiedziwszy ten sklep kilka minut przed zamknięciem wypatrzyłam jeszcze całe pudełko porcelanowych gałek po 25gr. sztuka. Nabyłam w razie czego cztery :) Może się kiedyś przydadzą.
Poza tym kilka rzeczy mi wpadło w oko, ale powzdychać jedynie mogłam. Właściciel robił interes dnia (albo i miesiąca) z jakąś parą z Niemiec, która pakowała tylko kolejne antyki na samochód, a ja wyszłam zaledwie z jednym kwietnikiem i czterema gałkami.


Mąż widząc mnie z tym czymś pod pachą, uśmiechnął się z wyrozumiałością.
Po co miał pytać na co mi to, jak i tak nie zrozumiałby niby racjonalnej odpowiedzi...

Ważniejsza wiadomość dla niego to zakodować, żeby wywiercić i powiesić we wskazanym miejscu i to jak najszybciej :)
Jak widać na razie jeszcze dzisiaj stoi na stojaczku, ale już niedługo ozdobię go kwieciem.

Idąc za ciosem, czyli mając już pędzel w posiadaniu wybieliłam aniołka co przycupnął na dolnej półce i  szkatułkę stojącą na parapecie. Jak więc widać sobotni poranek był zaiste pracowity.

Pozdrawiam letnio i urlopowo.

19 komentarzy :

  1. kratka w bieli nabrała niesamowitej lekkości - bardzo udany okaz :) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma jak to odnowić coś starego i móc się cieszyć pięknym przedmiotem:-)
    Śliczny i efektowny...

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo udana zdobycz:) niezwykle przyjemnie u ciebie na balkoniku:)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna aranżacja balkonu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdobycze wspaniałe !!!
    Godne pozazdroszczenia !!!
    Wszystko pięknie się prezentuje !!!
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  6. Bianeczko, istne cudo wyczaiłaś :) a z gałkami co zrobiłaś?? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale cudo! Kratka pasuje idelanie
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest zjawiskowa. W bieli jej pieknie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna kratka - sama bym se taką przytachała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna ta krateczka! Wygląda super!
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  11. Uroczy kwietnik. W bieli prezentuje się bardzo lekko i filigranowo.

    A tę minę na widok znoszonych kolejnych "przydasi" ma chyba każdy mężczyzna takiej poszukiwaczki kolejnych bibelotów i staroci :)) (Mojego nawet udało mi się tym entuzjazmem zarazić i sam potrafi dostrzec piękno w "klamotach"...)

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja z taką małą dygresją do poprzedniego posta-wieszak(listownik) C U D O !!!

    OdpowiedzUsuń
  13. A właśnie widzę, że większość okresla to moje cudo jako "kratka", ale to jest kwietnik tylko nie wisząc trudno mi zaistalować do niego jakieś kwiecie. Ech, muszę pogonić pana od wiertarki :))
    Iko - z gałeczkami nic jeszcze nie zrobiłam, ale w takiej cenie to wstyd by było nie wziąźć, a ładne są- duże i kremowe.

    OdpowiedzUsuń
  14. boski ten kwietnik, troche jak wezgłowie od małżeńskiego łoża :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Ech... tylko pozazdrościć i wygranym i Twoich zakupów ;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. fajniutkie zawijaski !! też bym kupiła ;-)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz, bo miło jest zobaczyć ślad Waszych odwiedzin.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...