Kiedy dowiedziałam się, że zostanę ciocią to po pierwsze miałam już pomysł co zrobię w prezencie, a po drugie w jakim kolorze. Płeć była jeszcze nieznana, a więc musiała to być w miarę neutralna barwa. Tak modny ostatnio odcień odpowiada i dla chłopczyka i dziewczynki, więc wszystko było jasne. Kocyk robiłam z włóczki akrylowej, bez pośpiechu i bez wzoru. Na bieżąco wymyślałam kolejne okrążenie i tak przyrastał sobie stale o kilka słupków. Udało mi się skończyć w samą porę, a kiedy przed świętami kruszynka pojawiła się na świecie do kompletu wyhaftowałam jeszcze na mięciutkim ręczniku misiaczka w kropki z imieniem na wstążce. Jak tylko będę miała trochę czasu chwycę się za wykończenie kocyka z bawełny, który zaczęłam tutaj. Zresztą wieczory filmowe, na których lubiłam machać szydełkiem muszą teraz zaczekać, bo zapisałam się na bardzo intensywny kurs prawa jazdy (wreszcie odczułam potrzebę) i wracam o takiej porze, że tylko myję się i idę spać. Od maja zaczynam już jazdy i ..... nie mogę się doczekać, chociaż przez tyle lat broniłam się nogami i rękami :) Zawsze mi się wydawało, że to strasznie długo trwa i egzaminy trudne, a tu raptem trzy tygodnie chodzenia i będzie egzamin...
W święta pogoda dopisała znakomita i chociaż wychodziłam z przeziębienia to nie mogłam sobie odmówić wyskoku do ogrodu na kilka fotek. Jabłonie i grusze kwitną, a wokół drzew aż brzęczy i furczy... Pszczoły i bąki zapylają ile wlezie. Musiałam czekać aż pracusie opuszczą gałązkę, żeby zerwać sobie jedną do domu...
Miłego weekendu, a ja wracam do wypełniania testów!
pretty nice blog, following :)
OdpowiedzUsuńPiękne...cudowne kocyki:)
OdpowiedzUsuńJestem zadowolona z efektu - fajnie wyszło...
UsuńŚliczny komplecik, na pewno się przyda i będzie wspaniałym prezentem.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to taki praktyczny prezent i będzie w użyciu :)
Usuńśliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńJazda samochodem to jedna z przyjemniejszych czynności, przynajmniej dla mnie:)) Śliczne zdjęcia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja mam nadzieję, że mój zapał nie zostanie ostudzony po pierwszych jazdach, które już za dwa dni :)
UsuńGratuluję podjęcia decyzji o zrobieniu prawa jazdy:) Chyba sam człowiek czuje, kiedy jest najlepszy moment:) Ja też długo z tym zwlekałam, ale było warto:) Trzymam mocno kciuki za egzaminy:) Słodki kocyk:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dzięki!
UsuńGratulacje.... witaj więc w gronie kierowców (mam nadzieję, że szybko). Ślicznoty wyprodukowałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Taką odmianę od szycia sobie zafundowałam...
UsuńWow, co za piękno!
OdpowiedzUsuńAjka
Komplecik rewelacyjny;)3 mam kciuki ;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtaki kocyk pasował by do mojego siostrzeńca Adasia :)
OdpowiedzUsuńKocyk uroczy !!!
OdpowiedzUsuńKiedyś nie lubiłam tego koloru, ale teraz przekonuje się do niego ;-)
Pozdrawiam Agnieszka
mnie do niego ciągnie szczególnie latem, jak również do czerwono-granatowych zestawień...
UsuńPrezent naszykowałaś przepiekny,sama bym sie okryła takim kocykiem...:-)
OdpowiedzUsuńMogłyby ci nóżki wystawać:) Ale po prasowaniu zrobił się taki zwiewny, że jeszcze bardziej zachciało mi się następnego:)
UsuńKocyk przepiekny :-) Cudny prezent :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo :-)
Czyli na świecie pojawiła się Michasia:))gratulacje dla rodziców:)))kocyk śliczny:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczny pledzik
OdpowiedzUsuńz twoimi pracami się nie równa, ale jak na mnie samouka, to efekt jest zadowalający...
UsuńGratuluje, sama niedawno zostałam ciocią więc wiem jak to jest :)
OdpowiedzUsuńA to również gratuluję!!!
UsuńŚliczny kocyk powodzenia na kursie i egzaminie :)
OdpowiedzUsuńWszystko jest prześliczne gratuluje wielkiego talentu:)
OdpowiedzUsuńZapraszam w moje jakże skromniejsze progi:)
http://szytesercem.blogspot.com/
Pociechy z Michasi,na kursie i na egzaminach. Ja tez nie mam prawka, ale juz mi sie wydaje , ze jest dla mnie za pozno.
OdpowiedzUsuńE tam za późno... Jak się chce to sie uda!
UsuńCudowny ten kocyk,dzidzia będzie przeszczęśliwa:))))
OdpowiedzUsuńDzięki Aga, dzidzia na razie jest szczęśliwa jak ma sucho i jest pojedzona :)
UsuńŚliczny kocyk:)
OdpowiedzUsuńPowodzonka na jazdach:)
Ależ śliczny ten kocyk- rodzice Maleństwa na pewno zachwyceni:)
OdpowiedzUsuńkocyk bajkowy!! Śliczności i fajnie, że z dziurami, to będzie na lato:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że sie podoba!
UsuńTaki drobiazg a jaki cudny.....Pa.....
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńPa!
śliczny kocyk :)
OdpowiedzUsuńSłodki:)
OdpowiedzUsuńnapewno bedzie wspanialym towarzyszem dla malenstwa;)
OdpowiedzUsuńPiękny kocyk:)
OdpowiedzUsuńCudowny kocyk:) idealny dla dzieciaczka :)
OdpowiedzUsuńWidać, że tworzysz z miłością, piękne te prezenty, pozdrawiam i życze powodzenia na egzaminach !
OdpowiedzUsuńfajnie tutaj u Ciebie :)
OdpowiedzUsuń